Praktyczna lekcja prawa

Pięć lat więzienia dla ślusarza z Kielc, surowe kary dla jego wspólników. Wśród świadków procesu był policjant i legalna prostytutka (rejestrowa). W kieleckim Sądzie Okręgowym odbyła się inscenizacja procesu karnego z 1932 roku. W głównych rolach wystąpili studenci prawa UJK.

Sprawa fałszerstwa pięciozłotówek bulwersowała kielczan w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Był to czas oszustów i cwaniaków, a podobnych spraw były tysiące. Niespodziewanie powróciła po ponad 80 latach w inscenizacji procesu karnego, która odbyła się w Sądzie Okręgowym w Kielcach.

Do przedwojennej historii powrócił Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach, który napisał scenariusz, opierając się na materiałach archiwalnych. W rolę aktorów wcielili się studenci prawa i administracji Uniwersytetu Jana Kochanowskiego ze Studenckiego Koła Naukowego Penitencjarystyki i Readaptacji Społecznej. – Bardzo nam się spodobał pomysł sędziego Jana Klocka. Przygotowania trwały miesiąc. Podzieliliśmy role, stroje z epoki użyczył Teatr im. Stefana Żeromskiego – mówi Patryk Zieliński, opiekun SKN Penitencjarystyki i Readaptacji Społecznej.

W role członków składu sędziowskiego, prokuratorów, oskarżonych i świadków wcielili się studenci UJK, głównie z trzeciego roku prawa i administracji. Była to dla nich praktyczna lekcja prawa, ale i lekcja aktorstwa. Lekcja zakończona sukcesem o czym świadczyły gromkie brawa dwustu widzów niezwykłego przedstawienia. Brawa otrzymał sędzia Jan Klocek. – Przez godzinę byliśmy świadkami inscenizacji procesu w murach sądu. To może studentom lepiej przybliżyć sprawy sądowe niż kilka godzin podręcznikowej teorii. Sprawa karna, którą pokazaliśmy dotyczy okresu międzywojennego, ale dziś sprawy wyglądają podobnie, zmiany są głównie proceduralne – mówił Jan Klocek.

Inscenizacja była częścią obchodów stulecia Sądu Okręgowego w Kielcach. Uniwersytet Jana Kochanowskiego i Sąd Okręgowy w Kielcach zamierzają kontynuować współpracę. 

Nasz profil na Facebook
Tweeter
YouTube
Radio Fraszka