Jubileusz profesora Wojciecha Saletry

- W życiu miałem szczęście, które doprowadziło mnie do miejsca, w którym teraz jestem – mówi profesor Wojciech Saletra, dziekan Wydziału Zarządzania i Administracji podczas swojego jubileuszu.

Były dwie okazje do jubileuszu. Pierwsza to 60 rocznica urodzin profesora, a  druga to 35 lecie jego pracy zawodowej, związanej z edukacją i nauką. 

Zanim doszło do jubileuszowego spotkania odbyło się święto  Wydziału Zarządzania i Administracji. W tym roku ma ono wyjątkowy charakter, gdyż za kilka dni studia na tym wydziale (pod nową nazwą: Wydział Prawa, Administracji i Zarządzania) rozpoczną pierwsi studenci prawa. Podkreślił to w swoim przemówieniu prof. dr hab. Jacek Semaniak, rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

Jubileusz profesora Wojciecha Saletry miał mniej oficjalny charakter. Nie zabrakło wspomnień, życzeń i żartów związanych z jubilatem. Antoni Pawłowski, nestor kieleckiego dziennikarstwa sportowego wspominał czasy, w których uczył nastolatka Wojciecha Saletrę koszykówki w klubie Żak Kielce. Sport był młodzieńczą pasją dziekana. Temat „sportowy” podjął też profesor Marek Żmigrodzki z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, honorowy profesor kieleckiego wydziału. – Też grałem w siatkówkę w Avii Świdnik, ale wybrałem naukę. Gdybyśmy poszli Drogi Jubilacie drogą sportu, to może byłaby z nas jakaś korzyść – żartował profesor Żmigrodzki.

Laudację na temat jubilata wygłosił profesor Jerzy Jaskiernia. Zwrócił uwagę na naukowe zainteresowania profesora Wojciecha Saletry, związane z historią i okresem powstania listopadowego. Mówił także o karierze politycznej jubilata. Wspomniał maj 1993 roku i rozwiązanie parlamentu przez ówczesnego prezydenta Lecha Wałęsę. Profesor Wojciech Saletra był posłem ówczesnej, skróconej kadencji. – To rozwiązanie sejmu było dziełem przypadku. Lech Wałęsa sprawił, że jubilat nie siedzi dziś w ławach sejmu, a pełni funkcję dziekana – mówił profesor Jerzy Jaskiernia.

Profesor Wojciech Saletra w swoim przemówieniu mówił o swojej karierze i ludziach, których spotkał. – W życiu naprawdę miałem szczęście, spotkałem na swojej drodze wielu życzliwych mi ludzi i zawdzięczam im, że jestem w tym miejscu. (…). Swoim uczniom bardzo często powtarzam, że warto łapać szczęście, a największym szczęściem jest spotkanie drugiego człowieka. Otwiera ono wiele furtek i ścieżek, które trzeba w życiu wykorzystać. Bo szansa może nie powtórzyć się drugi raz w życiu – mówił.

Podczas jubileuszu nie mogło zabraknąć tortu i szampana. Zebrani zaśpiewali jubilatowi „Sto lat” i piosenkę z filmu „Czterdziestolatek”.

Profesor Wojciech Saletra jest Kielczaninem. Karierę zawodową zaczynał od nauczania historii w Zespole Szkół Ekonomicznych imienia Oskara Langego w Kielcach, potem został nauczycielem akademickim w Wyższej Szkole Pedagogicznej, a od 2012 roku jest dziekanem Wydziału Zarządzania i Administracji Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Politycznie jest związany z lewicą. W latach dziewięćdziesiątych był posłem na Sejm RP i przewodniczącym Rady Miasta w Kielcach. 

Nasz profil na Facebook
Tweeter
YouTube
Radio Fraszka